Omawiane wieki : siódmy i szósty sprzed naszej ery obfitują w znanych historii twórców literatury. Jest wśród nich Safona, o której już napisałam, pierwsza kobieta w poezji, pierwsza ze wszystkich, która zapoczątkowała lirykę bezpośredniego wyznawania własnych uczuć. Jest waleczny Alkajos i polityczny Solon, Anaksymenes, Ksenofanes i liczni eleaci. Jest wreszcie słynny Ezop i jego zwierzęce bajki i biesiadny Anakreont uwielbiający wino.Pojawia się na arenie twórca tragedii - Tespis (którego Pizystrat oficjalnie włączył do programu Wielkich Dionizji), a także żałobnie zawodzący Simonides, autor tekstu na grobie Leonidasa i Spartan. Po drugiej stronie lądów porządkowane są wielkie systemy religijne:konfucjanizm przez Konfucjusza i mazdaizm przez Zaratustrę. A na horyzoncie pojawiają się nowe osobowości, które wkrótce zmienią duchowe oblicze świata: Budda i Lao Tse. Natomiast na intelektualne oblicze świata wpłyną równie wielkie osobowości: Tales, Pitagoras i Heraklit.
Z każdej z wymienionych tu postaci, jak z ziarenka, mógłby wyrosnąć obszerny post opowieści.
Ja jednak w swej wędrówce po literaturze zejdę nieco na osłonięte mgłą tajemnic pobocze - zajrzę do Pitagorasa!
http://slideplayer.pl/slide/435134/
Pitagoras żył w latach ok. 570 do 495p.n.e. Urodził się na greckiej wyspie Samos, na wschodzie Morza Egejskiego, w kolonii jońskiej. Dużo informacji dotyczących jego życia jest niepotwierdzonych. Był uczniem Talesa, matematyka i myśliciela a także delfickiej kapłanki Temistoklei, która wprowadziła go w arkana etyki.W młodości wiele podróżował poszukując wiedzy. M.in za namową Talesa udał się do Egiptu,gdzie nauczono go geometrii. Stąd został uprowadzony do Babilonii., gdzie zapoznał się z tamtejszą matematyką. Mędrcy w starożytności często powoływali się na Egipt i Babilonię, aby zapewnić wiarygodność swej wiedzy. U Fenicjan zdobył wiedzę arytmetyczną, a astronomię od Chaldejczyków. Był też w Indiach, skąd zaczerpnął wiedzę o nieznanym w Europie systemie filozoficzno-religijnym.Prawdopodobnie przyjął wiarę w reinkarnację. Pitagoras twierdził, że w Egipcie żyją mędrcy, a on sam jest tylko miłośnikiem mądrości (filozofem), jemu więc przypisuje się stworzenie terminu : filozofia (całkowite poznanie wszechświata).
Założył w Krotonie ( w płd. Italii) etyczno-religijny związek pitagorejczyków, oparty na misteriach i tajnych naukach do którego dostęp mieli w równym stopniu kobiety jak i mężczyźni, po przejściu przez bardzo surowy pięcioletni okres próbny. Celem pitagorejczyków było oczyszczenie duszy, co czynili m.in. za pomocą nauki. Uważali, że ciało jest więzieniem dla duszy, a można się z niego wyzwolić jedynie przez oczyszczanie i pokutę. Wykłady odbywały się w domu Pitagorasa, zaś na uczniów wybierał ludzi małomównych, zdolnych do milczenia, na których mógłby polegać, że zachowają jego nauki w tajemnicy. Nauczał , będąc niewidocznym dla słuchaczy i stosując przekaz w postaci symboli. Cała ta tajemniczość spowodowała, że niewiele rzetelnej wiedzy o Pitagorasie dotrwało do naszych czasów, głównie przypuszczenia, legendy, historie niepotwierdzone.Chociażby to, że był synem Apollina i że biła od niego poświata. Z Bractwa pitagorejczyków wzór czerpali znacznie późniejsi różokrzyżowcy i masoneria.
Nawet słynne twierdzenie najprawdopodobniej znane było dużo wcześniej, jako reguła bez dowodu, a dopiero Pitagoras przeprowadził dowód, co przyczyniło się do złączenia na wieki jego nazwiska z tym twierdzeniem.Legenda mówi o sporze Pitagorasa z Hippazosem z Metapontu o liczby wymierne. Pitagoras uważał, że używając ułamków (czyli liczb wymiernych), można dokładnie wyznaczyć długość krawędzi dowolnej figury. Czyli wszystkie długości byłyby wymierne. Natomiast Hippazos, w czasie gdy płynęli łodzią po Morzu Śródziemnym, udowodnił Pitagorasowi i jego uczniom, że przekątna kwadratu o boku mającym długość jednej jednostki jest niewymierna. Pitagoras, nie mogąc obalić tej tezy, ze złości wyrzucił mądralę za burtę. Jednakże wydarzenie to wpłynęło na dalszą zintensyfikowaną pracę z liczbami niewymiernymi. Odkrył również niewspółmierność boku i przekątnej kwadratu, przypisywał magiczne własności liczbom,wierzył w harmonię sfer w kosmosie. W jego Bractwie zajmowano się takimi zagadnieniami matematycznymi jak kwadraty i sześciany liczb, liczby pierwsze, doskonałe, zaprzyjaźnione,liczby trójkątne, piramidalne, pentagonalne i heksagonalne. Wyniki wszystkich badań były pilnie strzeżone.Szczególnie strzeżonym sekretem było odkrycie liczb niewymiernych, które zupełnie nie pasowały do wyznawanej harmonii wszechświata. Konkretnie chodziło o pierwiastek z dwóch, która to liczba jest długością przekątnej kwadratu o boku 1cm. Przekątnej mającej swoją konkretną, widoczną długość, a jednak długość ta okazuje się liczbą niewymierną.Liczby, za którą kiedyś rozmówcę wyrzucił do morza. Również odkryto niewymierność stosunku obwodu koła do jego średnicy, czyli liczbę pi. Efektem tych odkryć był rozpad Szkoły Pitagorejskiej na dwa odłamy: matematyczny(matematycy) i etyczno-religijny (akuzmatycy).
Pitagoras nie pozostawił po sobie tekstów pisanych, podobnie jak wielu innych Mistrzów przekazujących swą mądrość jedynie ustnie. Te dzieła, które później po jego śmierci były rozpowszechniane, jak utrzymują historycy filozofii, są apokryfami.( apokryphos -z gr. ukryty - zupełnie jak Pitagoras! - tekst niepewnego pochodzenia, często zawierający elementy wiedzy tajemnej, ezoterycznej).
"Wszystko jest liczbą" powiedział Pitagoras.
Pitagorejczycy strzegli tajemnicy liczb, jednak musiały zaistnieć "przecieki", skoro dzisiejsza numerologia sięga do najgłębszych tradycji akuzmatycznych, według których punktem wyjściowym każdego myślenia jest jedynka, dwójka oznacza linię. trójka - figurę geometryczną, czwórka - figurę w przestrzeni, czyli ciało, piątka - własności ciała, szóstka - życie, siódemka - ducha, ósemka- miłość, dziewiątka - sprawiedliwość, dziesiątka - doskonałość. Ponadto system Pitagorasa uporządkował ciągi liczb z określonymi sferami:
1,2,3 z ciałem, 4,5,6 z intelektem , 7,8,9 z duchem, 3,6,9 z kreatywnością, 1,4,7 ze światem materialnym,
2,5,8 z uczuciami, 1,5,9 z komunikowaniem się, 3,5,7 z talentami organizacyjnymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz